Oczami Leny :
Po romantycznej kolacji Harry porosił mnie do tańca do
znanej piosenki no tego eee nie pamiętam jak on się nazywa. Złapał mnie
delikatnie za rękę i w tali. Poczułam na mojej twarzy jego oddech. Kiedy już
prawie doszło do pocałunku nagle przyszedł kelner i zapytał
- Podać coś państwu.
- Nie. Krzyknął Harold
Po cichu zachichotałam. Kelner wyczuł napięcie przeprosił
i od razu wyszedł.
- Cholera ! Czy zawsze musi ktoś przeszkadzać ? zapytał
Nie musi, a teraz pocałuj mnie wkońcu . odpowiedziałam
Złapał mnie delikatnie i przyciągnął do siebie. Poczułam
jak delikatnie muska mnie swoimi wargami. Zaczął mnie namiętnie całować.
Chciałam aby ta chwila trwała wiecznie. Nagle przerwał chciał się o coś
zapytać, ale ja położyłam mu palec na ustach i pocałowałam go. Wypiliśmy jeszcze
po lampce wina i złapał mnie za rękę i pociągnął. Patrzeliśmy Szczecin był taki
piękny kiedy był oświetlony. Położyłam swoją głowę na jego ramieniu. On tylko
spojrzał się na mnie uśmiechnął i pocałował w czoło. Potem zjechaliśmy na dół
czekała tam na nas biała limuzyna. Odwiózł mnie do domu. Pożegnałam się z nim i
wyszłam. Maja, Cama i Paula też właśnie szły do domu Mai. Usiadłyśmy w pokoju i
zaczęłyśmy sobie opowiadać swoje wrażenia.
Oczami Pauli :
Kiedy weszliśmy do parku. Zayn przez całą drogę mnie
rozśmieszał. Aż bolał mnie brzuch. Nagle skręciliśmy w prawo, lewo i znowu
prawo. Zobaczyłam pełno świec, kwiaty(róże białe) moje ulubione, gitarę i
chleb(dziwne). Potem położyliśmy się na trawie. Właściwie to ja położyłam się
na nim. Karmiliśmy kaczki. Kiedy skończył nam się chleb. Zayn wziął gitarę i
zaczął śpiewać dla mnie moją ulubioną piosenkę „Stole my heart” skąd ten wariat
wiedział ? Kiedy skończył powiedział Kocham Cię.
- Ja Ciebie też głuptasie. Odpowiedziałam
Pocałował mnie delikatnie, ale czule. Wiesz co chodźmy
już bo strasznie komary gryzą. Nie ma co się dziwić było lato. Dokładnie 18
lipca. Kiedy wyszliśmy z parku czekała tam na nas czarna limuzyna. Gdy dojechaliśmy
pożegnałam się i zobaczyłam, że reszta dziewczyn też już idzie. Potem
usiadłyśmy wszystkie na sofie i opowiadałyśmy sobie. O boże jakie to było
świetne. W każdej randce było coś takiego, że łezka do oka płynęła.
Oczami Camili :
Weszłam do domku Niallerka. Zobaczyłam rozsypane żelki
okazało się, że to jest droga prowadząca do jego jadalni. Stół był pięknie
nakryty pełno świec. Na kolacje podał krem z pomidorów i lazanie (lasagne).
Była pyszna rozpływała się w ustach. Zresztą krem też był pycha. Potem zaczęliśmy
oglądać film ,,Paranormal activity 3. Był straszny, ale na szczęście przy sobie
miałam Nialla. Kiedy byłam blisko niego coraz bardziej czułam, że go kocham.
Przecież Rafał. Niall był zupełnie inny czuły, kochany i słodki. Chyba się
zakochałam. A wracając do filmu był tak straszny, że oglądałam go wtulona w
pana Horana. Mu to się chyba podobało bo nic nie mówił, a nawet uśmiechał się.
Kiedy film się skończył ja już spałam. Niall chciał przenieść mnie do swojej
sypialni, ale kiedy mnie odkładał obudziłam się.
- Oj. Przepraszam nie chciałem Cie obudzić straszna ze
mnie ciamajda. Powiedział i posmutniał
- Blondasku popatrz na mnie ! Nie jesteś żadną ciamajdą
tylko ślicznym i słodkim chłopakiem.
Nialler od razu się uśmiechnął.
- Camila mogę Cię o coś zapytać ?
-Jasne. Odpowiedziałam
- Czy ja … czy ja mogę Cię pocałować ? zapytał
-Nawet musisz. Powiedziałam
Pocałował mnie tak, że czułam motylki w brzuchu. Jezu jak
ja go kocham pomyślałam. Kiedy skończył nie wiedziałam gdzie jestem
<haha>.
Było już późno więc spytałam czy odwiezie mnie do domu.
Zgodził się od razu.
Przyjechała po nas taka czarno- biała limuzyna. Znaczy
pół biała pół czarna. Kiedy już chciałam wysiąść Niall złapał mnie za ręke i
powiedział
- Nie pożegnałaś się ! Nie grzeczna dziewczynka. Powiedział
z uśmieszkiem.
-Roześmiałam się i dałam mu buziaka.
- No i to mi się podoba. Odpowiedział
Wysiadłam i zobaczyłam dziewczyny. Weszłyśmy do domu.
Usiadłyśmy i opowiadałyśmy wrażenia. Widziałam na każdej buzi ten uśmiech.
Oczami Mai :
Wysiedliśmy w jakimś ogrodzie. Liam zawiązał mi oczy
hustką złapał mnie za rękę i prowadził. Kiedy już doszliśmy. Rozwiązał i prawie
otworzyłam oczy z zachwytu. Leżał koc, a na nim jakaś kolacja i dobre wino. Wokół
koca było pełno płatków róż i jeszcze ten teleskop do oglądania gwiazd. Byłam
zachwycona. Usiadłam i zaczęliśmy jeść. Było to cannelloni nadziewane mięsem
mielonym. Jakieś hiszpańskie czerwone wino. Liam wyciągnął kieliszki i wlał wino.
Napijmy się za nas. Wzniósł toast. Nagle otworzył usta i zapytał
- Maju, ty mnie w ogóle chociaż bardzo lubisz ?
- Lubię Cię, a nawet bardzo bardzo. odpowiedziałam
To się cieszę, a czy ja mogę skosztować Twoich ust ?
zaśmiał się
- Zachichotałam. Proszę bardzo.
- Nagle przyciągnał mnie do siebie. Czułam jego piękne perfumy
i oddech na szyi i zaczął mnie całować. Myślałam, że zraz te motyle co mam w
brzuchu wyfruną gdzieś daleko. Skończyliśmy się całować. Chciałam aby ta chwila
trwała wiecznie. Potem położyliśmy się i zaczęliśmy oglądać gwiazdy okazało się
jeszcze, że dzisiaj jest deszcz meteorytów. Potem leżeliśmy tak bawił się moimi
włosami.
Jesteś piękna wiesz. Powiedział
- No nie wiem. Odpowiedziałam
- To już wiesz sam Liam Payne Ci to mówi. Powiedział i
uśmiechnął się.
- Dzięki ! odpowiedziałam po czym cmoknęłam go w czoło.
- Wiesz Liam bo ja mam chłopaka, ale od dawna już mi się
z nim nie układa i wszystko się rozsypuje więc nie masz się o co martwić.
- Dobrze, że mi mówisz. A jak ma na imię ten szczęściarz
?
- Antek. Odpowiedziałam
- Aha teraz będzie miał na imię Twój chłopak Liam. Ładnie
?
- Ślicznie Kochanie ! ;*
Maju idziemy po już komary gryzą i wogóle ?
Nom idziemy. Strasznie mi zimno. Po czym zdjął swoją
marynarkę i założył ją mi. Przyjechała po nas limuzyna biała w czarne łaty
<hehe dziwne >. Strasznie się śmialiśmy. Kiedy podjechała pod mój dom.
Zobaczyłam, że dziewczyny też tam są. Pożegnałam się i wyszłam z pojazdu.
Weszłyśmy wszystkie do domu. Usiadłyśmy i sobie wszystko opowiadałyśmy.
Widziałam jakie wszystkie są zakochane.
__________________________________
I jak podobało się ?
Proszę o komentarze. ;*
Pozdrawiam.
O Fajne. ;DD
OdpowiedzUsuńŚwietne . ! Nie mogę się już doczekać cz.9 . ! *.*
OdpowiedzUsuńOŁ super! : D
OdpowiedzUsuńZapraszam jeszcze autorkę i wszystkich czytających do mnie na bloga: D Przy okazji jest organizowany konkurs i zapraszam na wzięcia udziału: D : *
Usuńhttp://fans-fans-blog-o-one-direction.blogspot.com/
Świetny, naprawdę bardzo podoba mi się ten rozdział ^^
OdpowiedzUsuńCzekam na NN i zapraszam też do mnie :
gotta-be-1d.blogspot.com
Rozdział świetny.:D Jak wcześniej wspomniałam, strasznie mnie to wciągnęło więc czekam na nn.^^
OdpowiedzUsuńBoskie!
OdpowiedzUsuńCzekam na nn ;****
Zapraszam do sb^^
http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com
Nowy imagin : D Zapraszam: *
OdpowiedzUsuńhttp://www.fans-fans-blog-o-one-direction.blogspot.com
http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam nowe imaginy z Harrym i Lou ;DD